myPiloci

Polskie porty lotnicze w ubiegłym roku obsłużyły 20 mln 469 tys. pasażerów w ruchu regularnym i czarterowym. To o 8,14 proc. więcej niż w 2009 r. ULC poinformował, że zgodnie z jego oczekiwaniami w ubiegłym roku wyraźnie wzrósł rynek przewozów lotniczych (po spadku w 2009 r.), odnotowano 241 tys. operacji pasażerskich, co daje wzrost o 1,2 proc. w stosunku do 2009 r.

Największy port w Polsce, czyli warszawskie lotnisko Chopina w 2010 r. obsłużyło ok. 8 mln 666 tys. pasażerów, co oznacza wzrost liczby podróżnych o 4,66 proc. w porównaniu z 2009 r.

W ubiegłym roku najszybciej rozwijały się lotniska: w Łodzi - wzrost o 32,5 proc. pasażerów w odniesieniu do 2009 r., w Zielonej Górze – o 23,9 proc., we Wrocławiu – o 20,7 proc., Rzeszowie – o 18,7 proc. i Gdańsku – o 16,9 proc. Ogólnie wszystkie porty regionalne osiągnęły dynamikę przyrostu pasażerów na poziomie niespełna 11 proc., co pozwoliło im zwiększyć udział w rynku do 57,7 proc. w 2010 r. z 56,3 proc. w 2009 r.

Na podstawie: PAP

Zatłoczone samoloty oraz rozszerzone zasady bezpieczeństwa na lotniskach powodują w USA wzrost popularności lotów czarterowych i wynajmu samochodów.

Samoloty pasażerskie są coraz bardziej zatłoczone a środki podwyższonego bezpieczeństwa powodują wzrastające opóźnienia w portach lotniczych. To powoduje, że firmy prywatnych czarterów i agencje wynajmu samochodów mogą zyskać na całym zamieszaniu ze skanowaniem pasażerów.

Dassault Falcon dostarczyła setny egzemplarz odrzutowca Falcon 7X 100 dla przedstawicieli brazylijskiej firmy finansowej.
Do tej pory, flota Falcon 7X zgromadziła ponad 57000 godzin lotu w ponad 25 krajach. Lider floty odnotował ponad 3000 godzin lotu od dostarczenia w połowie 2007 roku.
Wszechstronność tego modelu wzmacnia jego popularność co pozwoliło już zebrać ponad 200 zamówień.

Chiński myśliwiec J-20 typu stealth, czyli prawie niewykrywalny przez radar, został prawdopodobnie zbudowany dzięki przechwyceniu przez Chiny tajemnic technologii amerykańskiego samolotu typu stealth, F-117 Nighthawk.

Jak podały w niedzielę amerykańskie media, Chińczykom udało się to dzięki zestrzeleniu samolotu bojowego F-117 przez serbską obronę przeciwlotniczą w czasie nalotów NATO na Serbię w marcu 1999 roku.

Szef sztabu wojsk chorwackich w czasie wojny w Serbii admirał Davor Momazet-Loso powiedział, że wywiad chorwacki dowiedział się, iż chińscy agenci kupili szczątki samolotu od serbskich chłopów mieszkających w rejonie rozbicia się F-117. Serbia pod rządami Slobodana Miloszevicia ściśle współpracowała w latach 90. z Chinami i Rosją. W czasie wojny Serbii z NATO Chiny miały w Belgradzie placówkę wywiadowczą, przypadkowo zbombardowaną przez samoloty Sojuszu Północnoatlantyckiego w czasie nalotów.

Chiński J-20 ma wejść do służby dopiero za osiem lub dziewięć lat. Zdaniem ekspertów, stanowi on jednak dla Chin znaczny skok technologiczny i może się stać rywalem dla amerykańskiego myśliwca typu stealth nowej generacji F-22 Raptor.

Chińczycy przeprowadzili test z J-20 w czasie wizyty w Chinach amerykańskiego ministra obrony Roberta Gatesa w połowie stycznia. W USA komentowano to jako prowokacyjne posunięcie.

Ponieważ chiński prezydent Hu Jintao powiedział wtedy w wywiadzie przed swym przybyciem do USA, że nie wiedział o teście, w mediach amerykańskich pojawiły się spekulacje, że armia staje się w Chinach niezależnym ośrodkiem władzy, bardziej nacjonalistycznym i antyzachodnim niż kierownictwo rządzącej partii komunistycznej

Na podstawie: PAP