W dniu dzisiejszym doszło do groźnego zdarzenia na lotnisku Gove w Australii. Pilot dwusilnikowego samolotu Cessna nie był w stanie wypuścić podwozia. Został zmuszony do kręgów nad lotniskowych aby zmniejszyć ilość paliwa. Samolot wylądował na "brzuchu", nikt nie został ranny i nie wybuchł ogień, jednak podwozie zostało całkowicie uszkodzone. Lotnisko Gove było zamknięte przez kilka godzin, aż do momentu usunięcia samolotu z pasa startowego.
Na podstawie: NT News