Wojska Kaddafiego brutalnie tłumią demonstracje przeciw obecnie panującemu rządowi co zostało potępione przez państwa NATO, które najprawdopodobniej nałożą strefę zakazu lotów nad Libią. Do ewentualnej interwencji wojskowej USA może wykorzystać lotniskowiec USS Enterprise obecnie stacjonujący na Morzu Czerwonym. W skład którego wchodzi statek Kearsarge z flotą helikopterów i około 2000 żołnierzy piechoty morskiej na pokładzie. Kraje zachodnie pomimo zakazu lotów planują stworzyć korytarz powietrzny umożliwiający ewakuację uchodzców. Libijska opozycja odrzuca możliwość bezpośredniej interwencji krajów ościennych. Fethi Terbil, którego aresztowanie było przyczyną pierwszych manifestacji, powiedział, że przeciwnicy reżimu potrzebują przede wszystkim danych wywiadowczych i rozpoznawczych.
Na podstawie: Defence News