Samolot wylądował na dużym, pustym placu w rejonie ulic Kaliskiej i Kruszyńskiej, na osiedlu Południe, gdzie zwyczajowo swoje namioty rozstawia cyrk.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że w baku maszyny było zbyt mało paliwa, by udało się powrócić na macierzyste lotnisko koło Włocławka.
Ponieważ nikomu nic się nie stało, maszyna nie zagrażała osobom postronnym i nie została uszkodzona, dalsze czynności w tej sprawie podejmie właściciel samolotu, który poinformuje o zdarzeniu komisję badania wypadków lotniczych.