Prezydent Bronisław Komorowski zawetował ustawę o utworzeniu Akademii Lotniczej w Dęblinie - poinformowała w niedzielę Kancelaria Prezydenta. Ustawa, w myśl której nowa uczelnia miała powstać z połączenia dęblińskiej Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych i Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej w Warszawie, została uchwalona przez Sejm w styczniu br.
Połączenie dwóch placówek miało służyć dalszemu otwieraniu się instytucji wojskowych na rynek cywilny i przynieść korzyść lotnictwu cywilnemu. Pozwoliłoby też na rozszerzenie oferty dydaktycznej. Za połączeniem opowiedziały się władze obu instytucji. Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej miał pozostać zamiejscową jednostką organizacyjną akademii i zachować swoją dotychczasową nazwę.
Podczas sejmowej debaty nad projektem pomysł poparli przedstawiciele wszystkich klubów. Na początku stycznia podczas wspólnych obrad komisji obrony narodowej i edukacji zastrzeżenia wobec projektu zgłosił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej.
"To krok w kierunku reformy szkolnictwa wojskowego, której pan prezydent nie popiera" - powiedział wówczas Koziej. Dodał, że po utworzeniu nowej szkoły w wojsku mającym tylko trzy dywizje, będzie pięć akademii. Przypomniał, że gdy armia była liczniejsza niż obecnie, akademii było mniej.
Jak łatwo stwierdzić, Pan Prezydent i gen. Koziej wychodzą z założenia że liczy się ilość a nie jakość.
na podstawie: PAP