Impuls o mocy 2 mld W pozwala zniszczyć urządzenia elektroniczne w promieniu 300 m. Impuls jest w stanie przenikać do schronów powodując spięcia w instalacji elektrycznej i niszcząc układy scalone. W nową bombę prawdopodobnie zostały by wyposażone bezzałogowe statki powietrzne, które są łatwym łupem dla obrony przeciwlotniczej przeciwnika. Lockheed Martin ma przeprowadzić prace badawcze czy jest możliwe niszczenie elektroniki na odległość. Jeśli naukowcom uda się opracować promień niszczący elektronikę, istnieje możliwość że nowe bezzałogowce RQ-170 Sentiel zostaną wyposażone w nową technologię. Na chwilę obecną bezzałogowce muszą walczyć z obroną przeciwlotniczą przeciwnika za pomocą tradycyjnych bomb lub rakiet.
Na podstawie: Przegląd Sił Powietrznych