Pogoda, mimo złych zapowiedzi i porannego sporego zachmurzenia, sprawdziła się. Mniej więcej od południa mieliśmy już piękne błękitne niebo, a słońce dostarczało kolejne porcje nowej opalenizny.
Przez cały dzień, dla chętnych wrażeń odbywały się loty widokowe. Kto chciał, mógł się przelecieć największym jednosilnikowym dwupłatowcem An-2, Jak-12 czy też Cessna i podziwiać z lotu ptaka nadwiślańską skarpę i pobliskie Chełmno czy Świecie.
Przed hangarem FTO Adriana, przez cały dzień gromadził się tłum chętnych do obejrzenia zaprezentowanych samolotów i śmigłowców. Każdy mógł zasiąść za sterami Cessny lub śmigłowca i poczuć się jak prawdziwy pilot.
Dla zwolenników twardego stąpania po ziemi został udostępniony symulator lotu FNTP II, w którym pod okiem instruktora można było zasmakować pilotażu samemu trzymając za ster.
Impreza organizowana przez Stowarzyszenie „Od Śmigła” nie przypadkowo nazywana jest Festiwalem. Przez cały dzień na scenie muzycznej młode zespoły rockowe prezentowały swój kunszt muzyczny. Wieczorem scenę muzyczną zdominował bluesowy występ zespołu Blues Case. Artyści prezentowali zarówno własne produkcje muzyczne jak i znane i lubiane covery.
Zaplecze stanowiły tradycyjne na tego typu imprezach budki z zapiekankami, kebabami, grille i piwo. Można było nawet sprawdzić swoje oko na strzelnicy ASG.
Ta wakacyjna sobota na Festiwalu w Watorowie była doskonałym czasem do spędzenia w rodzinnym gronie na świeżym powietrzu a przy okazji zbliżenia się do lotnictwa, które potrafi być pasjonujące dla każdego, w każdym wieku.
Wielkie słowa uznania dla organizatorów, którym udało się przygotować tą atrakcyjną imprezę. Miejmy nadzieję, że za rok, Festiwal Lotniczy będzie jeszcze atrakcyjniejszy i przyciągnie jeszcze więcej zwiedzających jak i samych lotników.
myPiloci.pl