„To kamień milowy dla Oma Sud, który otwiera możliwość podboju rynku amerykańskiego", powiedział prezes firmy, Valter Proietti.
Skycar to maszyna z dwoma silnikami tłokowymi pchającymi. Konstrukcja, która w sierpniu zeszłego roku uzyskała certyfikat EASA, posiada dwa miejsca z przodu oraz trzy z tyłu. Dzięki szerokiej kabinie, samolot może być wykorzystywany, m.in. jako taksówka powietrzna, do przewożenia lekkich ładunków cargo lub w transporcie medycznym. Wyróżniający jest dostęp do tylnego luku bagażowego, znajdujący się pomiędzy bliźniaczymi belkami ogonowymi.
Oma Sud SkyCar, po raz pierwszy wzbił się w powietrze w grudniu 2007 roku.
Brak hermetyzowanej kabiny, odbija się na pułapie jaki może osiągnąć SkyCar. Maksymalna dopuszczalna wysokość, na jaką będzie mógł wzbić się samolot wyniesie 5,580 metrów. Mimo, iż producent zapewniał, że samolot ma bardzo dobry system przeciwoblodzeniowy, SkyCar nie został dopuszczony do lotów w warunkach znanego oblodzenia.
Obecnie producent prowadzi końcowe prace nad specjalną wersją Skycara - Surveyor, która będzie przeznaczona dla patrolu morskiego, straży granicznej, służb patrolowych oraz monitorujących obszary leśne, dodał Proietti. Pierwsza maszyna, którą odebrała włoska policja, została wyposażona w urządzenia optyczne umożliwiające prowadzenie obserwacji zarówno w dzień, jak i w nocy. Skycar może wykonywać operacje nawet z nieutwardzonych lub zanieczyszczonych pasów startowych. Maszynę napędzają dwa silniki Lycoming IO-360, które zapewniają prędkości dochodzące do 160 węzłow i zasięg około 700 nm.
Poniżej krótki materiał na temat Skycara z AOPAlive
Źródło: Avweb, Oma Sud