System Stratolaunch ma się składać z trzech części: samolotu nośnego, wielostopniowej rakiety nośnej oraz nowoczesnego mechanizmu łączenia, który pozwoli bezpiecznie przyczepić do samolotu rakietę ważącą nawet 225 ton. Pierwszy lot Stratolaunch Systems ma odbyć się w przeciągu pięciu lat.
Samolot hybrydowy ma przyjąć postać dwukadłubowej maszyny ze skrzydłami o rozpiętości 114m, dłuższymi od boiska do piłki nożnej. Jego rolą ma być wynoszenie rakiet w przestrzeń kosmiczną, dzięki czemu można by uniknąć użycia platformy startowej bądź ograniczyć koszty dodatkowego paliwa do rakiet. Udźwig samolotu jest ponad dziesięciokrotnie większy niż w SpaceShipOne i wyniesie około 225 ton. Biorąc pod uwagę jak wielki jest koszt wysłania kilograma ładunku na orbitę, pojazd Stratolaunch bez trudu pokonuje konkurencję, jest bowiem bezpieczniejszy, bardziej efektywny, a przede wszystkim znacznie tańszy niż tradycyjne formy wynoszenia ładunków na orbitę, korzystające z lądowych platform.
Samolot o masie brutto 544 ton wzbije się w powietrze dzięki 6 silnikom od Boeinga 747. Do startu i lądowania będzie potrzebował pasa o długości 3,6 km. Na odpowiedniej wysokości odłączy się od niego rakieta nośna, która wyniesie ładunek w przestrzeń kosmiczną.
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Na podstawie: Stratolaunch.com