Obecna sytuacja finansowa jest bardzo ciężka, w 1992 roku CSA przekształcono w spółkę akcyjną jednak nigdy nie była w stanie wypłacić dywidendy, aby poprawić wyniki finansowe sprzedawano majątek spółki.
W 2004 roku Jaroslav Trvdik zdecydował się podnieść pensje o ponad 30% i zapowiedział zakup dużej liczby nowych samolotów. Rok później zła sytuacja finansowa wymusiła sprzedaż dwóch samolotów regionalnych ATR-42. W 2009r. podjęto kroki, aby sprzedać spółkę należącą w większości do czeskiego państwa, jednak ten krok zakończył się niepowodzeniem. Bieżący rok przynosi duże straty finansowe w związku z tym zarząd planuje przenieść 11 samolotów regionalnych i średniodystansowych do powołanej w 2010 zależnej spółki Holiday Czech Airlines, zajmującej się czarterowymi lotami turystycznymi.
Związki zawodowe uważają, że rząd chce zlikwidować linie lotniczą oraz wskazują na nieudolność władz spółki i brak planu wyjścia z kryzysu. W dniach 2-3 grudnia kilkudziesięciu pilotów wzięło zwolnienia chorobowe, doprowadzając do odwołania większości lotów. W tym samym czasie zarząd podjął decyzję o zwolnieniu 100 z 300 pilotów. Przedstawiciele zarządu CSA twierdzą, że duża część zwolnionych może znaleźć zatrudnienie w Holiday Czech Airlines, faktem jest, że obowiązują tam zdecydowanie niższe pensje niż w spółce-matce. Związkowcy zapowiedzieli, że rozpoczęli już przygotowania do strajku, a ostateczne decyzje zostaną podjęte w ciągu najbliższych dni.
Na podstawie: Altair