Związek zrzeszający członków załóg lotniczych nie widzi logiki w takim postępowaniu.
Elementy usunięte z rządowej listy przedmiotów zabronionych to: nożyczki i narzędzia, które są nie dłuższe niż sześć centymetrów, łyżwy, narzędzia wymagane przez pasażerów o specjalnych potrzebach, igły iniekcyjne, kajdanki oraz rzutki do gry.
„Przez te zmiany bezpieczeństwo stewardes i pasażerów będzie zagrożone", ostrzega Richard Balnis, reprezentant Canadian Union of Public Employees. Powiedział, że pracownicy nie mają pojęcia, dlaczego pasażerowie mają teraz prawo wnoszenia kajdanek czy igieł na pokład.
Oficjalnie rząd kanadyjski podjął taką decyzję w oparciu o ocenę zagrożeń i ryzyka, po konsultacjach z partnerami międzynarodowymi i przemysłem oraz uwzględniając uwagi pasażerów. Rząd zakłada, że należy bardziej skupić się na większych zagrożeniach, takich jak materiały wybuchowe.
"Wprowadziliśmy te zmiany w celu poprawy wydajności i efektywności procesów kontroli na lotniskach Kanady i aby lepiej dostosować naszą listę do wymagań Organizacją Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO), i naszych partnerów międzynarodowych jak Stany Zjednoczone. Te przedmioty są już dozwolone na międzynarodowych lotach rozpoczynających się w Europie i Stanach Zjednoczonych do Kanady. ", podano w oświadczeniu rządu kanadyjskiego.
źródło: The Vacouver Sun