czwartek, 14 kwietnia 2011 07:56
Rate this item
(1 Głosuj)

Jedno kliknięcie i X47B wyląduje na lotniskowcu

x-47b

Krótka rozmowa z pilotami US Air Force na temat bezzałogowych aparatów latających wystarczy, aby poprawili Cię w sprawie używanej nomenklatury. Roboty latające nie są tak naprawdę "bezzałogowe", są po prostu "zdalnie sterowane". Pilot zlokalizowany jest daleko od latającego robota. Jak wygląda to w Marynarce Wojennej ? Piloci Navy chcą, aby ich samoloty latały samodzielnie. Dobrym tego przykładem jest X-47B eksperymentalny bezzałogowiec produkcji Northrop Grumman, który będzie posiadał zdolność autonomicznego lądowania na lotniskowcach. Główną zasadą X-47B jest to, że nie jest on zdalnie sterowany. Porównać to można do wydawania poleceń samolotowi, a on będzie sam wykonywał większość operacji. Jedno kliknięcie myszką wystarczy, aby włączyć silnik, kolejne i samolot wystartuje. Kiedy wykona zadanie, klikamy i bezzałogowiec wróci na pokład lotniskowca.

Wystarczy nacisnąć przycisk wykonania operacji lądowania i 3,5 miliona linii kodu oprogramowania wykona za nas całą operację. Pierwsza połowa 2013 roku będzie przeznaczona na integrację samolotu do działań na lotniskowcu klasy Nimitz. Ostatnim krokiem X-47B będzie przystąpienie do testów autonomicznego tankowania w powietrzu, a nastąpi to w 2014 roku. Bezzałogowiec sam zlokalizuje latającą cysternę i po otrzymaniu zgody na tankowanie, wykona tą trudną operację.

 

"Najważniejsze to zachować wysoki poziom redundancji i niezawodności" - powiedział kpt. Jamie Engdahs z Marynarki Wojennej. Samolot będzie podatny na katastrofy, na chwile obecną istnieją tylko dwa X-47B i Northrop nie planuje zbudowania większej ilości modeli testowych. Samolot zostanie wyposażony w specjalnie zaprojektowaną i przystosowaną broń. Jest w stanie zabrać jej 4500 kg, a będzie to naprawdę mordercze wyposażenie. Northrop nie odpowiedział na pytanie czy robot który w 100% będzie sterowany przez autopilota będzie posiadał zdolność do strzelania na własną rękę.

 

Northrop Grumman zaprojektował i stworzył futurystyczny model bezzałogowego odrzutowca. Sylwetka X-47B jest zbliżona do znanych konstrukcji wykonanych w technologii stealth - choćby B-2 Spirit. Pierwszy lot X-47B odbył sie w bazie Edwards w Kalifornii podczas którego bezzałogowiec spędził w powietrzu 29 minut i bezpiecznie wylądował na lotnisku. US Navy i koncern Northrop Grumman uważają ten lot za wielki sukces i zapowiadają, że w tym roku odbędzie się około 50 lotów X-47B. W kolejnych testach będzie używany drugi egzemplarz X-47B, który właśnie jest budowany. Przyszły rok pokaże czy wymagania postawione przez US Navy zostaną osiągnie, a chodzi tu głównie o zdolność lądowania na lotniskowcach. Na chwile obecną nie jest planowana żadna data wejścia samolotu do służby. Główną różnicą między obecnymi bezzałogowcami, a X-47B będzie jego wielozadaniowość, która umożliwi walkę z wyszkolonym wojskiem wyposażonym także w najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne. Konstrukcja ma 18,9 metra rozpiętości i 11,6 metra długości, masa uzbrojenia to około 2 ton, bezzałogowiec będzie osiągał wysoką prędkość ale nie przekroczy bariery dźwięku. W przyszłości odrzutowy bezzałogowiec zastąpi eksploatowane na misjach bojowych bezzałogowce RQ-170 Sentinel.

 

UCAV-N_Op_Concept_-_T-O_Prep

 

    

 

Na podstawie: Wired

 


Tagged under
Social sharing

Related items (by tag)

back to top