Zasada działania jest tu taka sama jak w przypadku systemu wojskowego i polega na "oszukiwaniu" pocisku rakietowego z naprowadzaniem termicznym (atakującego najgorętszy punkt, jakim są silniki samolotu). Zagrożona maszyna chroni się, wystrzeliwując jeszcze gorętsze obiekty - specjalne race, mające zmylić czujniki nadlatującego pocisku rakietowego. W podobne urządzenia zostały wcześniej wyposażone cywilne wersje samolotów Lockheed Martin C-130 i Embraer EMB-120 Bandeirante.
Na podstawie: Flightglobal