Jedna osoba przeżyła a 32 osoby zginęły w katastrofie samolotu misji stabilizacyjnej ONZ w Demokratycznej Republice Konga - poinformował tamtejszy urząd lotnictwa cywilnego.
Samolot należał do MONUSCO - misja ONZ w Demokratycznej Republice Konga.
Dwudziestu ośmiu pasażerów pracowało dla ONZ. Organizacja Narodów Zjednoczonych w Kongo powołała grupę zadaniową do zbadania przyczyn wypadku lotniczego.
Do katastrofy doszło, podczas podejścia do lądowania na lotnisku w stolicy kraju Kinszasie podczas silnej burzy, gdy prędkość wiatru dochodziła do 37km/h . Samolot leciał z Kisangani, stolicy Prowincji Wschodniej na północnym wschodzie kraju.
Maszyna rozpadła się na pasie startowym na kawałki i zapaliła.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy samolotu.
Lot odbywał się najprawdopodobniej na samolocie Bombardier CRJ-200.
na podstawie: cnn.com, The new York Times, PAP