czwartek, 20 stycznia 2011 17:39
Rate this item
(1 Głosuj)

Piloci używają iPada w kokpicie.

ipad_kneeboardTylko pół cala grubości i niewielka waga. Tak iPad Apple sprowokował tysiące ludzi do przemyślenia sposobu, w jaki korzystają z komputerów. Ale można być zaskoczonym, że iPad jest również powodem zastanawiania się niektórych pilotów, jak w nowy sposób wykonywać swoje zwyczajne czynności lotnicze.

Wielu pilotów „przesiada się” na tablet, jako nowe i proste narzędzie do planowania i przygotowywania swoich lotów. Mają w tym udział dostawcy oprogramowania którzy szybko udostępnili dziesiątki aplikacji dla pilotów na iPada, które mogą być przydatne w czasie lotu w kokpicie.

Wiele pilotów już używa aplikacji iPada z mapami i planami lotnisk zamiast tradycyjnych papierowych map. Dzięki takim rozwiązaniom można szybko i bezbłędnie przeglądać podejścia, drogi startowe, i sprawdzać pogodę tuż przed startem.

Podczas lotu można używać iPada np. w celu szybkiego znalezienia informacje o alternatywnych lotniskach, co potrafi nastręczać trudności przy poszukiwaniu danych na tradycyjnych mapach.

Piloci chwalą to, że nie muszą poświęcać dużo czasu na szukanie informacji, zatem mogą bardziej skupić się na samym pilotowaniu. Dostępne są już obudowy do iPada z paskami na nogi co czyni z niego swoisty kneeboard.
IPad-showing-Map1
Należy jednak pamiętać, że jest to niewyspecjalizowane narzędzie, które nie powinno zastępować nam pokładowych systemów nawigacyjnych a być jedynie pomocą. Nigdy nie należy też zapominać o zabraniu na pokład map papierowych, gdyż każde najlepsze urządzenie elektroniczne może ulec awarii lub zwyczajnie może wyczerpać się jego bateria.

Przyglądając się jednak ogólnoświatowemu zachwytowi na temat wykorzystania iPada w kokpicie, można przypuszczać, że to urządzenie w jakiś sposób zrewolucjonizuje przemysł lotniczy w przyszłości.

Tagged under
Social sharing

Related items (by tag)

back to top