Wczoraj dowódca RAF, poinformował o unieszkodliwieniu libijskich wojsk lotniczych. Ataki doprowadziły również do wycofania sił rządowych z Misraty. Dowódca RAF stwierdził na wczorajszej konferencji prasowej, że samoloty koalicyjne nie spotkały się z przeciwdziałaniem sił rządowych. Wicemarszałek Bagwell dodał, że już od wczoraj samoloty koalicji skoncentrowały się na wywieraniu presji na siły lądowe, które zagrażają cywilom. W wyniku uderzeń lotnictwa, zniszczono część pojazdów pancernych, zaatakowano również składy amunicji i pozycje artylerii poza miastem. Spowodowało to wycofanie się sił rządowych poza Misratę. Część źródeł twierdzi jednak, że pozostały w nim nieliczne formacje piechoty. W ciągu całej, ubiegłej doby samoloty koalicji wykonały 175 lotów. Większość z nich było lotami patrolowymi i rozpoznawczymi. Przedstawiciele USA, Wielkiej Brytanii i Francji zapowiedzieli kontynuowanie działań lotniczych i bombardowanie wszystkich sił rządowych, które będą próbowały atakować cywilów.
Na podstawie: Altair