Dowództwo operacji Świt Odysei potwierdza, że Boeing F-15E Strike Eagle rozbił się w nocy w Libii. Jest to pierwszy rozbity samolot koalicji po wprowadzeniu strefy zakazu lotów 19 marca. Przyczyna katastrofy jest nadal przedmiotem badań, siły zbrojne Stanów Zjednoczonych mówią o katapultowaniu się załogi F-15E po wystąpieniu usterki uniemożliwiającej dalszy lot. Dwóch członków załogi wylądowało w strefie zajętej przez rebeliantów, która rozciąga się na wschód od miasta Ajdabiya na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Piloci są bezpieczni. Trzy samoloty F-15E z RAF Lakenheath zostały zaangażowane do egzekwowania zakazu lotów w strefie nad Libią. Piloci współpracują z państwami koalicji, w tym francuskimi Mirage 2000 i Rafales, kanadyjskimi CF-16, duńskimi F-16, hiszpańskimi F/A-18 oraz brytyjskimi Tornado i Tajfunami. Katar w najbliższych dniach wyśle do pomocy samoloty Mirage 2000. US Air Force potwierdza, że RQ-4 Global Hawk bierze udział w operacji od 21 marca. Inne kraje nie wysłały swoich bezzałogowych aparatów latających.
Na podstawie: Flightglobal