środa, 27 lipca 2011 11:56
Rate this item
(0 głosów)

Mega zakup - American Airlines kupuje 460 odrzutowców

logo_American_airlinesAmerican Airlines zakupi co najmniej 460 nowych samolotów w ciągu najbliższych pięciu lat, co daje największe zamówienie w historii linii lotniczych. Zamówienie zostało podzielone pomiędzy największych graczy: Airbusa i Boeinga.

American poinformował, że zakupi 260 samolotów Airbus i 200 sztuk Boeinga. Zakupy nowych, lepszych samolotów mają przede wszystkim przynieść bardzo potrzebne oszczędności na kosztach paliwa. Obecna flota American jest jedną z najmniej wydajnych pod względem zużycia paliwa w branży.

Zamówione jety mają wartość katalogową ponad 38 miliardów dolarów, chociaż jest oczywiste że linie lotnicze na takie zamówienie uzyskają duże zniżki.

AMR Corp, właściciel  American Airlines, zapowiedziała również, że planuje wydzielenie ze swojej struktury regionalnej linii American Eagle jako odrębnej firmy.

Te pozytywne informacje przyćmiły te mnie pomyśle, o tym że AMR straciła 286. mln dolarów w drugim kwartale, na co złożył się przede wszystkim wzrost cen paliwa.

Po długotrwających negocjacjach, American zdecydowały się na zakup 200 samolotów z rodziny Boeinga 737 z planowanym rozpoczęciem dostaw w 2013 roku. Połowa tych B737 ma być wyposażona w unowocześnione, oszczędniejsze silniki.

American_B737-800

Monopol Boeinga w liniach AA został przełamany

 

American kupi również 260 samolotów z rodziny A320 Airbusa a dostawy rozpoczną się w 2013 r., Ogromna jest również opcja, którą założyły linie, na możliwość zakupu kolejnych 365 Aibusów. Począwszy od 2017 roku, American otrzyma pierwsze 130 egzemplarzy samolotu Airbus w nowej wersji A320neo – z nowymi silnikami (PurePower PW1100G lub LEAP-X ) - które jak twierdzi Airbus, przyniosą 15% oszczędność paliwa w porównaniu do obecnie używanych napędów.

 

American_airbus320

Co ciekawe, od kiedy kilka lat temu American zaczęła konkretyzować swoje plany wymiany floty, Boeing był zawsze postrzegany jako faworyt w tej rozgrywce. Tymczasem to znowu Airbus zgarnął większą część tortu razem z wisienką.

Poniekąd pewną przyczyną tego stanu rzeczy może być postępowanie Boeinga. W ostatnich miesiącach, Boeing publicznie zastanawiał się, czy wprowadzić nowy silnik do modeli 737 czy też podjąć bardziej radykalne i kosztowne, ale być może satysfakcjonujące kroki i rozpocząć opracowanie zupełnie nowego samolotu. Airbus tymczasem bez zastanawiania rozwijał się poprzez zbieranie setek zamówień na A320neo.

1/3 obecnej floty American Airlines to przestarzałe maszyny z rodziny MD-80

Tom Enders, CEO Airbusa, nazwał decyzję American "silny wotum zaufania dla naszych produktów na ważnym rynku amerykańskim". Są to pierwsze od ponad dwóch dekad zamówienia linii American na samoloty Airbusa.

W tej chwili Airbus ma prawie 1200 zamówień i zobowiązań na A320neo, i ogłosił, że planuje zwiększyć produkcję do 42 sztuk miesięcznie w roku 2013.

Tą transakcją Boeing „dostał upomnienie" od rynku i musi teraz bardziej skupić się na modyfikacjach swoich maszyn zmierzających do szybkiego osiągnięcia oszczędności paliwowych niż tylko rozważać dalekosiężne plany budowy nowego silnika, które według ekspertów, mogłyby pochłonąć nawet 12 miliardów dolarów inwestycji.

 

Wracając do American Airlines. Flota tej linii liczy ponad 600 samolotów w wieku przeciętnie około 15 lat, co czyni ją jedną z najstarszych w amerykańskim przemyśle lotniczym. Jedna trzecia tej floty składa się z przestarzałych i paliwożernych samolotów McDonnell Douglas MD-80, których produkcję zakończono w 1999r.

Według analityków American planowało zastąpić flotę MD-80 w ciągu siedmiu czy ośmiu lat, jednak teraz, przy cenach paliwa sięgających ponad 3$ za galon linia nie może czekać z tą zmianą tak długo.

American__MD-80 MD-80 latające w liniach AA to mocno przestarzałe maszyny

Prezes AMR, Thomas Horton powiedział że "w ciągu pięciu lat flota American Arlines będzie należała do najmłodszych i najbardziej oszczędnych w przemyśle lotniczym USA."

 

Potrzeba dążenia do oszczędności w zużyciu paliwa było widoczne w wynikach AMR w drugim kwartale. Przychody wzrosły do 6,11 miliardów dolarów z 5,67 miliardów dolarów w ubiegłym roku, dzięki podwyższeniu taryf i opłat. Ale rachunek American za paliwo wzrósł o  33% - wzrost o 547 mln dolarów w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku, wyprzedzając znacznie wzrost przyrost przychodów.

W dodatku American poinformował, że podjął 13 miliardów dolarów zobowiązań finansowych wobec Airbusa i Boeinga, aby zakupić nowe samoloty. Tymczasem cała AMR ma już 17,1 miliardów dolarów długu, i analitycy zastanawiają się nad mądrością dalszego zadłużania firmy, która ciągle przynosi ogromne straty.

 

Na podstawie: USA Today, The New York Times, AA.com


Tagged under

Related items (by tag)

back to top